Komitet Centralny - jako tymczasowy Rząd Narodowy.
Nikczemny rząd najezdniczy rozwścieklony oporem męczonej przezeń ofiary,
postanowił zadać jej cios stanowczy – porwać kilkadziesiąt tysięcy
najdzielniejszych, najgorliwszych jej obrońców, oblec w nienawistny mundur
moskiewski i pognać tysiące mil na wieczną nędzę i zatracenie.
Polska nie chce, nie może poddać się bezspornie temu sromotnemu gwałtowi
pod karą hańby przed potomnością powinna stawić energiczny opór. Zastępy
młodzieży walecznej, młodzieży poświęconej, ożywione gorącą miłością Ojczyzny,
niezachwianą wiarą w sprawiedliwość i pomoc Boga, poprzysięgły zrzucić
przeklęte jarzmo lub zginąć.
Za nią więc Narodzie Polski, za nią!
Po strasznej hańbie niewoli, po niepojętych męczarniach ucisku, Centralny
Narodowy Komitet obecnie jedyny, legalny Rząd Twój Narodowy, wzywa Cię na pole
walki już ostatniej, na pole chwały i zwycięztwa, które Ci da i przez imię Boga
na Niebie dać przysięga, bo wie, że Ty, który wczoraj byłeś pokutnikiem i
mścicielem, jutro musisz być i będziesz bohaterem i olbrzymem!
Tak, Ty wolność Twoją, niepodległość Twoją, zdobędziesz wielkością takiego
męztwa, świętością takich ofiar, jakich Lud żaden nie napisał jeszcze na
dziejowych kartach swoich.
Powstającej Ojczyźnie Twojej dasz bez żalu, słabości i wahania wszystką
krew, życie i mienie, jakich od Ciebie zapotrzebuje.
W zamian K. C. N. przyrzeka Ci, że siły dzielności Twojej nie zmarnieją,
poświęcenia nie będą stracone, bo ster, który ujmuje, silną dzierżyć będzie
ręką. Złamie wszystkie przeszkody, roztrąci wszelkie zapory, a każdą
nieprzychylność dla świętej sprawy, nawet brak gorliwości, ścigać i karać
będzie przed surowym, choć sprawiedliwym trybunałem obrażonej Ojczyzny.
W pierwszym zaraz dniu jawnego wystąpienia, w pierwszej chwili rozpoczęcia
świętej walki, K. C. N. ogłasza wszystkich synów Polski, bez różnicy wiary i rodu,
pochodzenia i stanu, wolnemi i równemi Obywatelami kraju. Ziemia, którą Lud
rolniczy posiadał dotąd na prawach czynszu lub pańszczyzny, staje się od tej
chwili bezwarunkową jego własnością, dziedzictwem wieczystem. Właściciele
poszkodowani, wynagrodzeni będą z ogólnych funduszów Państwa. Wszyscy zaś
komornicy i wyrobnicy, wstępujący w szeregi obrońców kraju, lub w razie
zaszczytnej śmierci na polu chwały, rodziny ich otrzymają z dóbr Narodowych
dział bronionej od wrogów ziemi.
Do broni więc, Narodzie Polski, Litwy i Rusi, do broni! bo godzina
wspólnego wyzwolenia już wybiła, stary miecz nasz wydobyty, święty sztandar
Orła, Pogoni i Archanioła rozwinięty.
A teraz odzywamy się do Ciebie, Narodzie Moskiewski: tradycyjnem hasłem
naszem jest wolność i braterstwo Ludów, dlatego też przebaczamy Ci nawet mord
naszej Ojczyzny, nawet krew Pragi i Oszmiany, gwałty ulic Warszawy i tortury
lochów Cytadelli. Przebaczamy Ci, bo i Ty jesteś nędzny i mordowany, smutny i
umęczony, trupy dzieci Twoich kołyszą się na szubienicach carskich, prorocy
Twoi marzną na śniegach Sybiru. Ale jeżeli w tej stanowczej godzinie nie
uczujesz w sobie zgryzoty za przeszłość, świętszych pragnień dla przyszłości,
jeżeli w zapasach z nami dasz poparcie tyranowi, który zabija nas a depcze po
Tobie – biada Ci! bo w obliczu Boga i świata całego, przeklniemy Cię na hańbę
wiecznego poddaństwa i mękę wiecznej niewoli, i wyzwiemy na straszny bój zagłady,
bój ostatni Europejskiej Cywilizacyi z dzikim barbarzyństwem Azyi.
Warszawa, dnia 22 stycznia 1863 r.
Za zgodność z oryginałem ręczy Litewski Komitet, jako Prowincyonalny Rząd
tymczasowy na Litwie i Białorusi.
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz