28 stycznia 2018 r.
Podczas obchodów 73. rocznicy wyzwolenia
niemieckiego obozu Auschwitz, Ambasador Izraela Anna Azari zaapelowała o zmianę
w przyjętej przez Sejm nowelizacji wprowadzającej m.in. kary za sformułowanie
„polskie obozy śmierci”.
Instytut Pamięci Narodowej uważa za
niestosowną ingerencję ambasady innego państwa w nowelizację ustawy, która
jeszcze nie została uchwalona. Słowa dyplomaty są tym bardziej zastanawiające,
że zostały wypowiedziane w Polsce, która jako pierwsza padła ofiarą
niemieckiego okupanta. W obozie Auschwitz początkowo osadzano Polaków,
ostatecznie stał się miejscem zagłady przede wszystkim Żydów. Podczas II Wojny
Światowej zginęło blisko 6 milionów obywateli polskich, z których połowa była
polskimi Żydami, a połowa etnicznymi Polakami.
Przez kilkadziesiąt ostatnich lat Polska była
wielokrotnie szkalowana i ukazywana jako wspólnik Hitlera, dlatego obrona
dobrego imienia naszego narodu przed stwierdzeniami, które nie mają nic
wspólnego z prawdą historyczną, wydaje się sprawą oczywistą i konieczną. Wcześniej
ta obrona była nieskuteczna, a stanowisko polskich władz nie zawsze było
dostrzegane w przestrzeni społecznej i medialnej.
Instytut Pamięci Narodowej pragnie
podkreślić, że nowelizacja ustawy o IPN nie ogranicza badań naukowych i
wolności słowa, walczy jedynie z celowym zakłamywaniem historii,
bezczeszczeniem pamięci o ofiarach i hańbieniem żyjących więźniów niemieckich
obozów koncentracyjnych.
Przepisy dotyczące kar za kłamstwa
historyczne obowiązują również w innych krajach, polska reakcja w tej kwestii
nie jest niczym wyjątkowym.
Zarzuty wobec Polaków dotyczące okresu II
Wojny Światowej, jeśli będą dobrze udokumentowane, nie spotkają się z sankcjami
prawnymi. Ustawodawca, Ministerstwo Sprawiedliwości, chce jedynie zapobiec
wypowiedziom osób, które umyślnie, publicznie i wbrew faktom przypisują
narodowi polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie
popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości,
pokojowi i zbrodnie wojenne.
Dla Instytutu Pamięci Narodowej walka z
kłamstwami o „polskich obozach śmierci” jest szczególnie ważną misją. W zeszłym
roku IPN upublicznił listę nazwisk załogi niemieckiego nazistowskiego obozu
zagłady Auschwitz-Birkenau i należy podkreślić, że żadna z tych osób nie była
Polakiem. To Niemcy jako państwo ponoszą odpowiedzialność za zbrodnie
popełniane w obozach koncentracyjnych.
Lista nazwisk załogi niemieckiego
nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau:
W reakcji na szkalowanie narodu polskiego i
publikowanie kłamstw historycznych, IPN stworzył anglojęzyczny portal „Prawda o
niemieckich obozach śmierci” („Truth about german camps”). Przedstawianie
Polaków jako wspólników Hitlera jest przestępstwem i trzeba to zdecydowanie
piętnować, przedstawiając fakty.
Anglojęzyczny portal: „Prawda o niemieckich
obozach śmierci” („Truth about german camps”):
W tym celu IPN wydał również nowy numer
Biuletynu „Niemcy ludziom zgotowali ten los”, poświęcony niemieckim zbrodniom w
obozach koncentracyjnych. Autorzy artykułów opisują m.in., jak w niektórych
krajach pamięć o tej mrocznej karcie historii zaciera się, szczególnie wśród
młodego pokolenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz